Autor |
Wiadomość |
Jatrioszka |
Wysłany: Pią 21:05, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
Jonathan Davis i kiedyś Serj tankian ale jego głos umarł ;p |
|
 |
nit-o |
Wysłany: Pią 15:42, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
Jonathan Davis, Corey Taylor, James Hetfield i Serj Tankian ( 1998-2002 [*] ;p ) |
|
 |
Flesh on boneS |
Wysłany: Nie 21:07, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Żaden, nie przeciagaj już ziomuś, po prostu mówie o fajnej koncertówce... |
|
 |
Rocks |
Wysłany: Nie 16:51, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Flesh on boneS napisał: | Czyli jednak  |
Cytat: | Pościągałem pare mp3 Whitesnake...i stwierdzam że zajebiste!!!! |
YEAH!!!!
Cytat: | Mnie akurat taka muza nie pociaga zbytnio, ale z koncertówek moge polecić Alive in Athens Iced Earth. |
Jaki związek ma Whitesnake z Iced Earth??  |
|
 |
Flesh on boneS |
Wysłany: Nie 16:30, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Mnie akurat taka muza nie pociaga zbytnio, ale z koncertówek moge polecić Alive in Athens Iced Earth. Płytowy album zajebiście zagrany, publika tez spisała się znakomicie . Normalnie zajefajne  |
|
 |
mychafront |
Wysłany: Nie 16:15, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Pościągałem pare mp3 Whitesnake...i stwierdzam że zajebiste!!!!  |
|
 |
Flesh on boneS |
Wysłany: Nie 16:13, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Czyli jednak  |
|
 |
Rocks |
Wysłany: Nie 14:36, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Flesh on boneS napisał: | Cytat: | Pozatym wiadomo, że nie będzie śpiewał tak dobrze jak w latach osiemdziesiątych czy siedemdziesiątych... Wink |
Czyli jednak |
Jacek, pan Coverdale za jakieś 20-25 lat (o ile jeszcze będzie żył) za bardzo nic nie będzie mógł zaśpiewać, jak już to wychrypieć, co nie oznacza, że przestanie byc moim ulubionym i według mnie jednym z lepszych, o ile nie najlepszym śpiewakiem z rockowym biznesie. Wiadomo, że starość nie radość i okres świetności dla wielu muzyków mija szybciej, a dla innych wolniej np. Dio (zajebiste zdanie ). Dlategotyż wybrałem Coverdale'a za jego kultowe albumy z Whitesnake powstałe w końcówce lat 70 i całych 80.
Whitesnake- "Still of the night" KVLT
http://youtube.com/watch?v=1odOnc6twYI
... i na kolana  |
|
 |
Flesh on boneS |
Wysłany: Nie 14:06, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Cytat: | Pozatym wiadomo, że nie będzie śpiewał tak dobrze jak w latach osiemdziesiątych czy siedemdziesiątych... Wink |
Czyli jednak
Cytat: | ale napisałem jacol: "waszym zdaniem" Wink |
A co to za róznica ? Przeciez to jest zawsze ocena subiektywna. Ale przecież wiadmomo, że ludzie będą wymieniać wokalowych "santrianich" |
|
 |
mychafront |
Wysłany: Nie 13:01, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Whitesnake- "Love ain't no stranger" ...niezłe zalatuje troche Scorpionsami moim zdaniem... |
|
 |
Rocks |
Wysłany: Nie 12:55, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Cytat: | Gdyby go nie przechlał i nie przepalił to może by go jeszcze miał... mowa o Coverdale'u jakby ktoś miał wątpliwości. |
Przecież Coverdale nadal trzyma formę jak mało który frontman rockowy, mimo 55 lat na karku.
Whitesnake- "Love ain't no stranger"
http://www.youtube.com/watch?v=UFnMFRnU65E
Pozatym wiadomo, że nie będzie śpiewał tak dobrze jak w latach osiemdziesiątych czy siedemdziesiątych...
EDIT: Cytat: | 12. Ten co śpiewał w Steel Dragon |
Ten co podkładał wokal z filmie "Rock Star" to Miljenko (Michael) Matijevic, wokalista Steelheart, swoją drogą zajebisty band  |
|
 |
mychafront |
Wysłany: Nie 12:54, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
ale napisałem jacol: "waszym zdaniem" Dla mnie:
1. Fredie Mercury - QUEEN
2. Bruce Dickinson - IRON MAIDEN
3. James Hetfield- METALLICA
4. Ron Dio- kiedyś BLACK SABBATH teraz DIO
5. Ryszard Riedl- DŻEM
6. Ozzy Osborne- kiedyś BLACK SABBATH teraz OZZY OSBORNE
7. Robert Plant- Led Zeppelin
8. Curt Cobain- NIRVANA
9. Świnias- KAER MORHEN
10. Jennis Joplin...
11. Wokalista Slash Snakepit
12. Ten co śpiewał w Steel Dragon  |
|
 |
Flesh on boneS |
Wysłany: Nie 2:23, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
Gdyby go nie przechlał i nie przepalił to może by go jeszcze miał... mowa o Coverdale'u jakby ktoś miał wątpliwości.
Samemu dla odmiany nie napisze tak jak wszyscy "kto jest de beściak" z prostej przyczyny jest wielu muzyków wokalistów których cenię. Tródno tez ich porównywać poniewaś na strunach głosowych moza "grać" w rozmaity sposób przy czym każdy z tych "instrumentow" jest roche inny ( wyjątkowy jak każdy z nas). Dlatego wstrzymam się od jednoznaczenego ( jak dla mnie troche bezsensownego i nie zbyt kreatywnego) wymieniania tych najlepszych. Powiem natomiast kto ostatniu mnie zainteresował swoim śpiewaniem, jest to niejaki Andreas Hedlund aka Vintersorg. Jest wokalistą, kompozytorem, gitarzysta i keyboadrdzista zarazem. Facet potrafi piekielnie zaryczes/zaskrzecześ w ostrzejszych momentach a poza tym śpiewa (zazwyczaj) fajnym klimatycznym głębokim i przejmującym głosem. zajmuje sie obecnie różnymi odmianami muzyki progresywno/rockowo/metalowej, niegdyś był zwiazany z stylami black i death.
Wrzuce se linka jakby kto chciał poczytać : http://en.wikipedia.org/wiki/Andreas_Hedlund |
|
 |
Rocks |
Wysłany: Sob 20:20, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
Njalepszy głos rocka to oczywiście David Coverdale znany z Deep Purple i (przede wszystkim) z Whitesnake yeeeeahhhh, pozatym jeden z moich ulubionych muzyków  |
|
 |
Maks |
Wysłany: Sob 19:26, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
Jeszcze Basisty z Frontu hehehe |
|
 |