Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kachuś
Kwasiarz

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 17:30, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Człowiek żyje po to by umrzeć ;P moje zdanie jest takie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
katarzyn
Bongociąg

Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:25, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a może człowiek umiera, aby ożył na nowo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morbid
Kwasiarz

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Deep Forest
|
Wysłany: Śro 0:48, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
albo zeby uwolnic swoje cialo astralne od fizycznego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flesh on boneS
Heroinista

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dying Reason i Enema :P
|
Wysłany: Śro 11:45, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | które notabene nie wierze choć chciał bym wierzyc
Bezsens |
Dlaczego??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mychafront
Heroinista

Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit Rock City
|
Wysłany: Śro 11:51, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a ja wierze w Rock'n Rolla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flesh on boneS
Heroinista

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dying Reason i Enema :P
|
Wysłany: Śro 12:09, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ale odpowiedz mi dlaczego uwarzasz moje poglądy za "bezsens".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Simon
Bongociąg

Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Śro 19:30, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
no bo na tym polega wiara, jak chcesz wierzyć, to ci Ci stoji na przeszkodzie_
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Simon
Bongociąg

Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Śro 19:34, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja Jacek szanuję Twoje poglądy, ale to: "nie wierze choć chciał bym wierzyc" poprostu kup się nie trzyma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flesh on boneS
Heroinista

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dying Reason i Enema :P
|
Wysłany: Śro 22:00, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Trzyma się.
Nie wierzę z przyczyn czysto logicznych ( takie coś pydaje sie czymś absurdalnym, bajeczka mówiącą, że kiedyś będzie lepiej i że życie ma jakiś cel - z filozoicznego punktu myslenia), ale chiałbym wierzyć, gdyż wtedy zycie nabrało by jakiegoś głębszego znaczenia, a nie tylko tego biologicznego. Mimo wszystko mam nadzieje, ż jest tak jaies życie po zyciui że śmierć to nie koniec. Ale to jest tylko cicha nadziej, a nie do razu wiara, chciał bym żeby tak było ale w to wątpie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Simon
Bongociąg

Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Śro 22:17, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No, przecież mówie, ze w tą bajeczke trzeba wierzyć, bo tego nie udowodnisz i na tym polega wiara ! To nic nie ma wspólnego z logiką. Bezsensu szukać dowodów, albo wierzysz, albo nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flesh on boneS
Heroinista

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dying Reason i Enema :P
|
Wysłany: Śro 22:50, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie zgadam sie z tobą. W nic nie trzeba wierzyc, wiara powinna być czymś świadomie wybranym a nie narzuconym. Nie masz przymusu wiary, możesz ale nie musisz.
Co do logiki tez sie z toba nie zgadam. Dlaczego?? Ponieważ logika wyklucza istnienia boga a zatem również życia po śmierci. Przykaładem moze być racjonalistyczna filozofia ośweceniowa.
Co do szukania dowodów Kościół robi to od 2000lat. Poza tym ja nie szukam dowodów i nie wierze bo uwarzam to za coś bezcelowego.
Wracając do początku... Merlin powiedział, że nie mozemy być pewni czy umrzemy - to dopiero jest bezsens. Zreszta nawet nie wyjaśnił o co mu chodziło tylko rzucił hasłem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Flesh on boneS dnia Śro 22:54, 01 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flesh on boneS
Heroinista

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dying Reason i Enema :P
|
Wysłany: Śro 22:53, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a może człowiek umiera, aby ożył na nowo?
|
A moze człowiek umiera, aby zjadły go robaki i żeby wzmocnił faune i flore, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Simon
Bongociąg

Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Śro 23:25, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jacol, poraz trzeci ci próbuję wytłumaczyć, ze wiara to kurwa wiara i jak to Pikuś mądrze okreslił- nie ma co szukać dowodów, bo ich kurwa nie znajdziesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flesh on boneS
Heroinista

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Dying Reason i Enema :P
|
Wysłany: Śro 23:40, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja pierdole ile razy mam tłumaczyc, że ja nie szukam dowodów. Człoweku ja staram sie podchodzic do życia w kategoriach racjonalistycznych i z tej przyczyny śmię wiątpic w istnienie boga. Wierze - nie wierze, nikomu nic nie narzcam, przedstawiam tylko moj punkt widzenia i wyjasniam dlaczego nie jest on bezpodstawny i bezsensowny.
Po raz kolejny podkreslam że nie szukam dowodów, ale tez nie mam powodów żeby wierzyc, wiec... Uważam że to człowek stworzył boga a nie odwrotnie. Wtedy gdy człowek miał juz zapewniony dach nad głowa, porzywienie i względne bezpieczeńtwo (w prehistorii) zaczął tez myśleć nad wyjasnieniem kwestii istnienia- bycia( jego powodów, celu itp.) wyjaśniał zjawiska i to wszystko był instynktowne funkcjonowało po omacku - własnie tak powstały pierwsze wierzenia religijne i bogowie A potem w nieco innej części świata i "nasz " Bóg.
Jestem sceptykiem i staram sie podwarzać wszystko czego sie nie da udowodnić.
Ale równiez nie odrzucam innych opcji... sam po cichy mam nadzieje, ze istenieje coś po śmierci- jak chcesz możesz to nazywac wiara ( troche wypaczona co prawda ,ale tak to jest jak sie podważa niemal wszystkie poglady religijne)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Simon
Bongociąg

Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Śro 23:45, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra Jacol, nie chce mi się z tobą pisać, bo to nie ma najmniejszego sensu
Ja pierdole ile razy mam tłumaczyc, że ja nie szukam dowodów. Człoweku ja staram sie podchodzic do życia w kategoriach racjonalistycznych i z tej przyczyny śmię wiątpic w istnienie boga.
trochę sobie przeczysz
Idę spać i się już nie odzywam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|